
Przyroda jest największym sojusznikiem człowieka w walce z katastrofą ekologiczną i kryzysem klimatycznym - przekonuje Łukasz Wójcicki, performer, tancerz, choreograf, aktywista. Dzięki stypendium artystycznemu m.st. Warszawy realizuje projekt, który w centrum uwagi stawia dziką przyrodę. W dniach 26-28 lipca zaprasza na trzy specjalne wydarzenia.
Badyle
We wtorek 26 lipca o godzinie 18.00 w Szkole przy ulicy E. Plater 31 odbędzie się pokaz pracy w procesie, czyli solo show BADYLE. Pomysł, koncepcja i wykonanie: Łukasz Wójcicki.
Jak przetłumaczyć strategie przetrwania dzikiej zieleni miejskiej na choreografię? Jak ruchem oddać wolę życia roślinnych istot, których zasadą jest bezruch? Ich ruch jest wewnętrzny, metaboliczny, niewidoczny dla ludzkiego oka, mimo że tak potężny i niezłomny, o mocy tworzenia i kontynuowania życia.
Pomnik Przyrody
W środę 27 lipca Łukasz Wójcicki zaprasza na Happening “Pomnik Przyrody”, czyli upamiętnienie performatywne.
Wystarczy, że człowiek opuści zajmowaną przestrzeń a przyroda już sobie z nią poradzi. To, co kiedyś jej wyrwane, nie używane, wróci do niej. Zieleń zaopiekuje się tym, co niepotrzebne, zużyte, zostawione, opuszczone. Wchłonie i włączy do swojego ekosystemu. W tym sensie, przyroda jest największym sojusznikiem człowieka w walce z katastrofą ekologiczną i kryzysem klimatycznym. Jedyne zadanie tutaj człowieka, to nie przeszkadzać. Niby proste, ale jakże trudne w obliczu pychy antropocentryzmu.
W trakcie happeningu nastąpi część oficjalna w postaci umieszczenia DIY tablicy informacyjnej: „Pomnik Przyrody” i część artystyczna: występ Międzypokoleniowego Chóru Ruchowego pod egidą fundacji Strefa WolnoSłowa. Występ uświetni muzyka na żywo w wykonaniu znakomitego muzyka i kompozytora Dominika Strycharskiego.
Spacer wokół PKiN
“Nieplanowany spacer performatywny” wyruszy spod kawiarni Kulturalna 28 lipca o godzinie 15.00 i o 17.00.
Nie będziemy mieć tyle czasu, ile mają dzikie rośliny w mieście, dlatego nasz ruch będzie przyspieszony, ale spowolniony. Dzika przyroda działa kolektywnie z dużą uwagą na indywidualny rozwój. Podobnie my będziemy spacerować: indywidualnie, ale w grupie. Przyroda uczy nas cierpliwości i wytrzymałości, kształci zmysł obserwacji i podpowiada jak budować sojusze.
Na spacer należy przyjść “w luźnym ubraniu i w miękkich butach, które mogą się zakurzyć”. Trasa spaceru poprowadzi dookoła Pałacu Kultury i Nauki
z wykorzystaniem jego niskiej architektury: murków, cokołów, kwietników, barierek, schodów, podjazdów itp. Oczywiście, nie trzeba pokonywać wszystkich proponowanych przeszkód. Można również towarzyszyć jako widz-obserwatorka.
Co rośnie na Pałacu?
Florę PKiN opisały w swojej pracy “Szczególnie interesujące grupy roślin we florze Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie” Halina Galera i Barbara Sudnik-Wójcikowska – fragmenty opracowania czyta autor projektu (nagranie na SoundCloud).